Stało się! Mój pierwszy raz

aga28087

M.Croft

Ja też po pierwszym koncercie nie mogłam długo do siebie dojść Very Happy

M.Croft

Haha, ale ja nic nie pamiętałam! Wciąż myślałam, że to sen Very Happy

Dopiero rano zaczęłam jakoś kojarzyć fakty.

aga28087

Za pierwszym razem tak jest haha Very Happy

to normalne Very Happy

wrażenia

Gala

ja swojego pierwszego razu nie pamietam z zupełnie innych przyczyn. a afteru to juz w ogole ;D

Gość

Galo, z Twojego wpisu wynika, że masz problemy z alkoholem.
Może powinnaś pomyśleć nad jakąś terapią lub czymś podobnym.

Gala

to było mega dawno wiec bez obaw ;D

Rockowa · Gość

To był koncert w Radomsku. Niedawno. Wink

Pamiętam, że ryłam ze śmiechu z ich tekstów. Koncert był na luzie. Maciek sam się przyznawał : chwilka, muszę zajrzeć do kartki. Very Happy

Albo Sławek z Maćkiem się kłocili. Bo Maciek miał śpiewać piosenkę, którą sam ułożył. I Sławek : Mmm, jaka będzie teraz piekna piosenka. Cuudowna. A Maciek : Fuck off. Splash

Naprawdę byli świetni. Splash

I power Radka - zniewalający.

aga28087

Maciek : Fuck off. Splash

HAHAHAH Maciek jak coś walnie to boki zrywać Very Happy

M.Croft

Hahah! Musieli mieć dobry humor! Very Happy

nastolatka

Mój pierwszy raz z tym zespołem zdarzył się też niedawno i również w R-sku. Szczerze, to nie byłam na tym koncercie z powodu Manchesteru, tylko bardziej Dannego... Troche mi wstyd z tego powodu, ale chodzi o to, że bardzo się ciesze, że wyszło jak wyszło, bo koncert był zaje*isty Wink

Teksty chłopaków naprawde wymiatały i w ogóle wszystko mi sie podobało! mają super energie! Wink

) Jestem bardzo zadowolona z tego jak potoczył sie ten mój pierwszy raz z NImi Wink

aga28087

Nastolatka Very Happy

żaden wstyd, ja też pierwszy raz usłyszałam chłopaków przez przypadek, a stałam pod samą sceną, bo zależało mi na innym artyście Very Happy

,ale przez ten przypadek się wszystko zaczęło Very Happy

Rockowa · Gość

Maciek rzeczywiście ma świetne poczucie humoru. Wink

A co do mojego koncertu to specjalnie poszłam na Manchester chociaż gwiazdą był Danny. ;]

aga28087

Z tym poczuciem humoru to fakt Very Happy

ja po pierwszym koncercie doszłam do wniosku,że są inni niż te wszystkie inne "gwiazdory" Very Happy

co na scenie robią co tylko się da Wink

Na ich koncertach jest taki straszny luzik,spoko Very Happy

Rockowa · Gość

No właśnie. A nie wszystko tak dopracowane, zapięte na ostatni guzik. Splash

Jak jest troche takiego luzu, zamieszania to koncert wydaje się bardziej ` sympatyczny` Very Happy

aga28087