Relacje z koncertów

aga28087

Niektórzy ludzie tacy są,tylko nie rozumiem dlaczego przychodzą na koncerty ?po co,żeby pooglądać jak sąsiadki są ubrane,albo,żeby obgadywać innych. Twisted Evil

Moim zdaniem jak się idzie na koncert to idzie się poszaleć, koncerty nie odbywają się na codzien Wink

takie osoby bardzo mnie denerwują zjedzie cię wzrokiem z góry na dół i aż strach co sobie pomyśli Twisted Evil

Rockowa · Gość

Jako żeby złagodzić sytuację, jaka tutaj nastała, po relacji `znawcy` niejakiego pana Marcina, pozwolę sobie podać inną relację - bardziej optymistyczną (niż ta z Grójca) z koncertu w Piszu:

Kolejną gwiazdą był istniejący od 2006 r. toruński zespół Manchester, grający brit pop. Publiczność śpiewała wraz z wokalistą grupy Maciejem Tacherem kawałki "Dziewczyna Gangstera", "Tajemnica", "Berlin lubi deszcz", "Nie na pierwszej randce".
jestem pewna, że śpiewali jeszcze wiecej, ale osoba, która to pisała, nie zapamiętała tych utworów. Wink

aga28087

Albo nie chciało mu się więcej wymieniać Wink

M.Croft

Właśnie! Zapomniałam o Piszu! Był ktoś? Jak wrażenia?

aga28087

Ktoś dodał taki komentarz pod artykułem opisującym imprezę w Piszu

Gwiazdy? hehe Kombi, Manchester? Co to takiego?

Ale mnie takie osoby denerwują,no ja po prostu nie mogę czytać komentarzy innych po dostanę wylewuu Evil or Very Mad

Ashley2222

Spoko Aga wyluzuj takie osoby trzeba olewać!Podasz stronę na której znalazłaś ten opis?

anielka

aga28087

Tu macie ten link
Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Carmen:

Uh,jak ja nie lubię jak ktoś patrzy się na mnie jak na debilkę,gdy się dobrze bawię. Te docinki i śmiechy mnie wkurzają,ale sorry jak ja idę na koncert to p oto,że chcę się bawić,ze uwielbiam być na koncercie i śpiewać,zapomnieć na ten czas o całym bożym świecie,bo wtedy dla mnie liczy się tylko muzyka. Ten ocean dźwięków,ta magia,te chwile. No przepraszam bardzo,ale ja nic nie poradzę na to,ze na koncercie bawię się całą sobą,a jak
komuś to nie odpowiada,to trudno,niech się gapią,niech gadają,ja przyszłam
na koncert dla zespołu,a nie dla publiki Wink

Moim zdaniem bez sensu jest wybranie się na koncert kogoś kogo się nie lubi,po to,żeby wzdychać i prychać "O boże,co za tandeta,jak oni grają.To beztalencie jakieś" itp,itd. Jak komuś nie odpowiada ro niech siedzi na tyłku w domu,anie odbiera prawo do zabawy innym,fanom tej muzyki Wink

Ja jak
jakiegoś zespołu nie lubię to po prostu nie idę na koncert i tyle Wink

Aga:Spokojnie,takich ludzi trzeba olewać. W internecie każdy jest anonimowy i może napisać co chce. Poza tym to jaki sens przejmowania sią anty-fanami? Wink

Szkoda czasu i nerwów.

Karolina!:)

Dobre słowa Carmen.
Kazdy przychodzi sie bawic na koncert, przychodzi dla siebie i dla zespołu, a nie dla reszty publiki.
Ja nie raz już widziałam krzywe spojrzenia na mnie jak sie dobrze bawiłam i szalałam.
Niektórzy ludzie poprostu nie rozumieją zabawy na koncertach Wink

aga28087

Po prostu nie możemy się tym przejmować,i nie zwracajmy na innych uwagi,przychodzimy na koncerty tylko dla siebie i oczywiście dla zespołu Wink

Zacznijmy pisać o tych pozytywnych opiniach Very Happy

których na pewno jest więcej niż negatywnych Wink

M.Croft

Święte słowa, Carmen. Idziemy na koncert dla muzyki a nie dla publiki:) Uwielbiam te chwile zapomnienia, kiedy słyszę tylko muzykę i widzę tylko zespół. Nie wiem, czy skaczę, czy macham łapami, ani nawet co śpiewam, ale zawsze jest bosko Wink

Faktycznie, publika strasznie sztywna. Tyle ludu a żadnej radości...Przecież to jest nawet stres dla wykonawcy, bo nie wie, czy się im nie podoba, czy oni po prostu tak mają Smile

kasica

M.Croft

Carmen:

No ja też jednej pani w Iłży starałam się nie wchodzić w kadr i jak zauważyłam,ze robi zdjęcia to przestawałam skakać,aczkolwiek i tak pewnie gdzieś moja łepetynka,czy łapa z pieszczochą się znalazły w kadrze Twisted Evil

Ale nic nie mówiła,była cierpliwa co do mnie Razz